Ogólnie rzecz biorąc, rozumiem człowieka - kobiety są tak dobre, aby wydobyć mózgi, że czasami chciałbym mieć przyjaciela tak ciężko pieprzyć! Najciekawsze jest to, że jego dziewczynie się podobało i zasugerowała, że czasami dla odmiany w związku zastosować taką grę fabularną!
Jej usta robiły świetną robotę na jego fiucie! Jeśli chodzi o mnie, to ograniczyłbym się do ust - taki relaks dla siebie i łapanie bzykanka. Jeśli nawet łyknę i lekko pomasuję mu usta, to potem - pełen odlot! Uwielbiam, gdy kobieta potrafi pracować ustami. A na drugim biegu można ją już zerżnąć!
A mężczyzna jest dobry, w jego wieku może pieprzyć tak silną kobietę! Mam nadzieję, że w jego wieku nie będę gorszy!